Agresywny kierowca odgryzł policjantowi palec. Jest nagranie z pościgu

Poznańscy policjanci opublikowali nagranie z pościgu za pijanym kierowcą, który w weekend miał miejsce w centrum miasta. Mężczyzna gnał prawie 120 km/h i jechał pod prąd. Pobudzony i agresywny, podczas zatrzymania odgryzł jednemu z funkcjonariuszy kawałek palca. Agresor usłyszał już sześć zarzutów. Najbliższy czas spędzi w areszcie.

Do policyjnego pościgu ulicami Poznania doszło w sobotę 15 lutego rano. Około godziny 8 policjanci zauważyli na ul. Jana Pawła II opla corsę jadącego z bardzo dużą prędkością. Kierowca nie reagował na sygnały policjantów nakazujące mu zatrzymanie się. Zaczął uciekać. Ostatecznie funkcjonariusze zatrzymali go na ulicy Roosevelta.

Andrzej Borowiak@BorowiakPolicja

Szaleniec. Po dopalaczach i alkoholu, wielokrotny złodziej, podczas zatrzymania odgryzł policjantowi półtora centymetrowy fragment palca. Jutro opublikujemy nagranie, jak wyglądał pościg. Na szczęście w bezpiecznym miejscu policjanci skutecznie go przerwali.

Zobacz obraz na Twitterze
Ludzie o tym mówią: 23

– Zatrzymany 29-latek był nietrzeźwy, miał 0,8 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Nie miał też prawa jazdy i był bardzo agresywny. Jego zachowanie było irracjonalne, co wzbudziło podejrzenia, że może znajdować się pod wpływem środków odurzających. W trakcie zatrzymania mężczyzna zaatakował jednego z policjantów i odgryzł mu fragment małego palca prawej ręki – informowała wówczas w rozmowie z Fakt24.pl podinsp. Iwona Liszczyńska z biura prasowego wielkopolskiej policji.

Mężczyzna pochodzący z Gdańska został przewieziony na Oddział Toksykologii szpitala im. Raszei, gdzie pobrano mu krew do badań.

Policjanci opublikowali właśnie nagranie z pościgu ulicami Poznania. Na wideo widać, jak kierowca opla gna z prędkością prawie 120 km/h w centrum miasta, a nawet jedzie pod prąd na Rondzie Kaponiera.

– Tak wyglądał sobotni pościg po centrum Poznania za pijanym szaleńcem. Był też pod wpływem środków odurzających. W bezpiecznym miejscu policjanci siłowo zatrzymali auto. Podczas obezwładniania kierowcy zranił on jednego z funkcjonariuszy OPP w Poznaniu, odgryzając mu półtoracentymetrovwy fragment palca. Sprawca dziś usłyszy zarzuty. Złożymy także wniosek o jego tymczasowe aresztowanie – napisali policjanci.

I dodali, że poszkodowany policjant czuje się dobrze. – Czekamy na jego powrót do służby, jak tylko zaleczy się rana. Komendant Wojewódzki Policji w Poznaniu zadeklarował pełne wsparcie, jakie tylko będzie potrzebne naszemu koledze – napisano.

W poniedziałek 17 lutego 29-latek usłyszał sześć zarzutów. Dotyczą one sprowadzenia niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym, znieważenia trzech policjantów, uszkodzenia ciała policjanta powyżej 7 dni, prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu oraz niezatrzymania się do kontroli mimo wezwań policji. Sąd przychylił się do wniosku prokuratury i zasądził areszt tymczasowy dla zatrzymanego.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *